KKK- Kobieco

PIELĘGNACJA WŁOSÓW

Ostatnio chętnie wypróbowuje kosmetyki. Nie tylko do ciała, twarzy ale i do włosów.
Kolejnym fajnym i sprawdzonym przeze mnie produktem jakim chciałabym Wam polecić  jest olejek do włosów Mythic Oil od L"Oreal 'a

                                        

LOreal Mythic Oil to uniwersalny olejek upiększający, który dostosowuje się do każdego rodzaju włosów. Jego wyjątkowa formuła wzbogacona została w olejek z awokado i pestek winogron. Ten produkt o wszechstronnym zastosowaniu dyscyplinuje włosy i nadaje im blask.  Mythic Oil to formuła wzbogacona w 2 wyjątkowe olejki, dla miękkości, zdyscyplinowania i rozświetlenia włosów, tak by każdy rodzaj włosów uzyskał blask i ochronę przed puszeniem się. 1.Olejek z AVOCADO - Ten pochodzący z Meksyku owoc znany jest z wyjątkowych właściwości odżywczych. Miąższ awokado, bogaty w kwasy tłuszczowe omega 3, 6 i 9 zawiera także dużą ilość witamin A, B1, B2 i C. Pomaga wygładzić i odżywić włókno włosa. 2.Olejek z PESTEK WINOGRON - Stosowany w celach pielęgnacyjnych już od czasów starożytnych olejek ten zawiera wysokie stężenie kwasu linolowego, który jest silnym antyoksydantem i niezbędnym kwasem tłuszczowym. Ma właściwości nawilżające, ochronne, zawiera cząsteczki będące bardzo dobrymi przeciwutleniaczami. Ze względu na konsystencje oraz intensywne działanie można go stosować na wiele sposobów: Na włosy mokre-przed wysuszeniem włosów zapewnia im gładkość i intensywny blask. Zmiękczająca konsystencja ułatwia suszenie. Włosy łatwo się rozczesują, są gładkie, miękkie i intensywnie błyszczące. Jako wykończenie fryzury-zapobiega puszeniu się włosów i zapewnia im miękkość. Zastosowany po wysuszeniu i wymodelowaniu włosów, utrwala fryzurę, rozświetla włosy i zapobiega tworzeniu się suchych końcówek, zapewniając kontrolę puszenia.  Rezultaty: - intensywne odżywienie - rozświetlenie włosów - miękkość - ułatwione suszenie - ochrona przeciw puszeniu się włosów - wydajność - buteleczka starcza na długo - chyba to co najważniejsze cena( ja swój kupiłam za 60 zł w salonie fryzjerskim) ale sprawdzałam w drogeriach internetowych lub na allegro olejek można już kupić za ok 35 zł Ewel: Ponieważ nie jest to super nowy produkt pewnie wiele z Was gdzieś go spotkało i używało, a jeśli nie to zachęcam do wypróbowania i podzielenia się swoimi opiniami ,wrażeniami po zastosowaniu.

Maturalnie

Majówkę można spędzić na wiele sposobów- Milka spędzała ją czyniąc ostatnie powtórki do matury. Udało mi się uchwycić kilka jej sposobów nauki. W końcu trudno znaleźć wygodne miejsce  do przyswajania wiedzy:)

Mam nadzieje,że u  tegorocznych Maturzystów ostatnie powtórki zrobione, strój wyprasowany i długopisy naszykowane!!!

JUTRO SIĘ ZACZNIE!!!!
(dobrze, że ja swoja mam już za sobą)
A to w ramach odstresowania :

Ewel: Powodzenia Wszystkim tegorocznym maturzystom! 
      Trzymamy kciuki:)
Milka: Damy rade!!!!

KKK-Kulinarnie

Chocolate chip cookies

Chocolate chip cookies-narodowe amerykańskie ciasteczka z kawałkami czekolady .Pyszne maślane ciastka z kawałkami czekolady oraz połączenia białego i brązowego cukru. Proste w wykonaniu. Idealne do kawy, na deser, ale też jeśli mamy ochotę na coś słodkiego.

Składniki:
• 2 jajko  
• 200 g masła
• 2/3 łyżeczki soli
• 2 pełne szklanka mąki pszennej
• 1/2 szklanki  białego cukru, najlepiej drobnego
• 1/2 szklanki  brązowego cukru, najlepiej drobnego
• 600 g czekolady (po 200 g białej, mlecznej i gorzkiej)
• 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1/3 proszku do pieczenia 
• 4 łyżki cukru wanilinowego

Przygotowanie:
1. Masło należy pokroić w kosteczkę i zostawić na 15 minut bez lodówki.
2. Czekoladę połamać na małe kawałeczki, a piekarnik włączyć do nagrzania na 160 stopni C. Przygotować dużą blachę, wyłożyć papierem do pieczenia.
3. Mąkę przesiać do miski, dodać sól, sodę, cukier waniliowy i wymieszać. W drugiej misce miksować masło z dodatkiem brązowego i białego cukru przez około 5 minut. Dodać jajka i ubijać jeszcze przez około 5 minut.
4. Dodać sypkie składniki, posiekaną czekoladę i wymieszać.

5. Nabierać po około 1 łyżce masy, formować kulki i układać je na blaszce zachowując odstępy.

6.Spłaszczyć palcami wierzch każdej kulki, aby była płaskie na wysokość ok 0,5 cm.

7.Piec przez 14 - 15 minut, aż brzegi ciastek zaczną się rumienić. Ciastka wyjmujemy z piekarnika gdy są jeszcze miękkie, zastygają podczas studzenia. Na zewnątrz mają być chrupiące, w środku ciągnące.

Smacznego!

Ewel: Co ja bym zrobiła gdyby nie talent kulinarny Milki. Ciasteczka zrobione specjalnie na wyjazd- znajomi  zachwyceni. Polecam gdy chcemy szybko coś zrobić słodkiego do kawy bo spodziewamy się gości.

Może podzielicie się z nami swoimi przepisami na coś słodkiego i szybkiego do zrobienia??

KKK-Kobieco

Dzisiaj prosto ze szkolenia kosmetycznego piszę posta dla Was.

Oczyszczanie skóry twarzy

Która z nas nie ma(nie miała) problemów z dobrym oczyszczaniem skóry twarzy? i to bez względu na wiek? Jak dobrze oczyścić twarz by wyglądała świeżo, promiennie i nie pojawiały się na niej różne zaskórniki i niemile widziane wypryski  czy różnego rodzaju krostki?

Na rynku jest dostępnych bardzo wiele produktów. Różniących się od siebie nie tylko marką ale i ceną. Czy wchodząc do drogerii jesteście przekonane co wybrać?

Próbowałam już wielu kosmetyków i nie zawsze dobrze dobierałam je do swojej cery i problemów z nią.
Kilka zmian miejsc zamieszkania, różnie chlorowana woda i wiele innych czynników sprawiło,że nie mogłam dobrać odpowiedniego zestawu dla siebie.
Po kilku wizytach u pani Kosmetolog  i kilku szkoleniach kosmetycznych na które zostałam zaproszona już wiem  jak dobrze pielęgnować twarz by była zdrowa i wyglądała promiennie.

Po pierwsze : DEMAKIJAŻ

Podstawą zdrowego wyglądu jest dokładny demakijaż twarzy. Do najczęściej stosowanych produktów  zalicza się mleczka do twarzy( przeważnie  do skóry suchej), płyny do demakijażu( skóra mieszana i tłusta) oraz mój ulubiony do każdego rodzaju cery i jak dla mnie najbardziej efektowny płyn micelarny.

Używałam wszystkich 3 wymienionych wyżej i w zasadzie każdy jest godny polecenia. Różnią się cenowo:
Bielenda- ok 10 zł
Bioderma- ok 45-50 zł choć w drogeriach Superpharm można znaleźć promocje gdzie przeceny są nawet do 50%
Vichy- ok 45 zł warto trafić na promocje w drogeriach.

Po drugie: OCZYSZCZENIE i TONIZACJA

Po demakijażu przyszedł czas na dokładniejsze oczyszczenie całej twarzy. Do tego najczęściej używamy pianek do mycia twarzy, żeli do mycia twarzy itp. Tak naprawdę kto co lubi.  Powinno się ogóle oczyszczanie robić  dwa razy dziennie: rano i wieczorem. A po spłukaniu wodą pianki czy żelu powinno się tonizować skórę - wacikiem nasączonym tonikiem.
Polecam Wam ostatnio wypróbowane i teraz ciągle stosowane( tzn 2 razy dziennie) mydło oczyszczające z firmy Clinique oraz tonik Clinique( dwufazowy płyn oczyszczający).

Te dwa produkty należą do serii systemu oczyszczania tonizowania i nawilżania firmy Clinique która została specjalnie opracowana aby delikatnie odblokować pory niwelując w ten sposób widoczne niedoskonałości i zapobiega ich powstawaniu. Cała linia została opracowana tak aby ze sobą współdziałać. Działa delikatnie, nie wysusza i jest naprawdę niezwykle skuteczna.

1.Anti-Blemish Solutions Cleansing Bar for Face and Body- mydło oczyszczające

Krok 1 w Systemie Clinique Anti-Blemish Solutions. Łagodne mydło oczyszcza skórę i zapobiega trądzikowi na twarzy i ciele. Usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Zwalcza niedoskonałości dzięki kapsułkom kwasu salicylowego, który posiada działanie przeciwtrądzikowe. Odblokowuje pory. Koi, łagodzi, widocznie zmniejsza zaczerwienienia. Skóra jest miękka, gładka, odprężona.
Plusy: pachnie neutralnie więc każdemu sie spodoba, wystarcza  na 4 miesiące oczywiście jeśli stosuje się go 2x dziennie i samemu, jest przez to ekonomiczne.
Minusy: Cena 98 zł- ale po wypróbowaniu wiem,że warto zainwestować

2.Anti-Blemish Solutions Clarifying Lotion- dwufazowy płyn oczyszczający

Krok 2 w Systemie Clinique Anti-Blemish Solutions. Łagodna formuła złuszcza martwe komórki naskórka, redukuje nadmiar sebum, który prowadzi do powstawania zmian trądzikowych. Odblokowuje pory. Absorbujące sebum cząsteczki likwidują błyszczenie. Łagodzi podrażnienia i widoczne zaczerwienienia.
Plusy: ma fajną dwufazowa konsystencje, wystarcza na 2 miesiące a nieraz i dłużej przy stosowaniu 2x dziennie.
Minusy: Cena 95zł-  też warto zainwestować, i może szczypać w oczy dlatego unikać kontaktu z oczami

Po trzecie - NAWILŻANIE

Gdy już mamy dokładnie oczyszczoną twarz, ważne jest na koniec alby dobrze ją nawilżyć, nasza skóra bez względu na to czy jest sucha, mieszana czy tłusta potrzebuje dobrego nawilżenia. Dobry krem to podstawa. Obowiązkowa krem na dzień powinien zawierać filtr SPF najlepiej jak największy 30 lub 50. Wtedy mamy zagwarantowaną najlepszą ochronę skóry. Kremy na noc powinny być głęboko nawilżające lub odżywczo- nawilżające.

Ja obecnie używam tych kremów pokazanych poniżej i jestem z nich bardzo zadowolona - polecam

Physiogel- krem na dzień i na noc do skóry alergicznej, wrażliwej i suchej 

krem SVR Lysalpha- krem na dzień do każdego rodzaju cery z wysokim filtrem SPF50

 Polecam też 3 krok Clinique  do nawilżania:

3.Anti-Blemish Solutions Clearing Moisturizer Oil-Free- krem oczyszcająco nawilżający

Krok 3 w Systemie Clinique Anti-Blemish Solutions. Lekka, formuła zwalcza istniejący trądzik i zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych w przyszłości. Tworzy barierę chroniącą skórę przed czynnikami wywołującymi trądzik. Pomaga kontrolować nadmiar sebum. Koi, łagodzi i optycznie zmniejsza zaczerwienienia. Lekko nawilża, aby zredukować suchość i łuszczenie się skóry.

Plusy/ Minusy: Jeszcze go nie używałam wiec nie mogę ocenić

Ewel: A Wy jakie macie sposoby na oczyszczanie twarzy?
         Korzystałyście może już z któryś tych produktów i jakie są Wasze wrażenia po zastosowaniu ich?

Gazeciarnia

Czy Wy też tak macie, że zapraszacie gości na obiad, kolacje, a nie macie pomysłu co zrobić? Kiedy wszystkie sprawdzone przepisy już były, albo po prostu chcecie zrobić 'coś innego'? Szukacie inspiracji na ciekawe podanie potraw?
Pragnę Wam dziś zaprezentować trzy kulinarne gazety. Jak wiemy na rynku jest coraz większy wybór, jednak aby wybrać te najciekawsze trzeba prześledzić ich wiele.

1. FOOD&FRIENDS-To czasopismo kulinarno-lifestyle’owe. Dość młoda gazeta występuje na polskim rynku od 2010 roku. Ukazuje się co dwa miesiące. Smaczne i niebanalne przepisy. Największą jej zaletą jest wiele inspiracji, artykułów, wywiadów. Duża liczba stron świadczy też o zawartości, dzięki czemu po 2 minutach nie odstawiamy jej na półkę, tylko z zainteresowaniem poczytamy dalej, bo na prawdę jest co!
Zapraszam na stronę internetową: http://www.foodandfriends.pl/

T

2. KUCHNIA-Jest to magazyn dla smakoszy. Co miesiąc nowa dawka przepisów, za niewielką cenę. Nowinki ze świata kulinarnego do poczytania. Ciekawa oprawa graficzna, konkuruje z dobrą zawartością. W porównaniu z gazetą poniżej, moim zdaniem potrawy są bardziej oryginalne i niebanalne!
Zapraszam na stronę internetową: http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/0,0.html

3.MOJE GOTOWANIE- Jest bardzo podobna do Kuchni. Co miesiąc nowe wydanie, w każdym numerze ok. 80 pysznych ,sprawdzonych przepisów, które są adekwatne do pogody za oknem. Do każdego przepisu dodane jest zdjęcie dzięki czemu apetyt na przyrządzenie potrawy jest jeszcze większy! Zapraszam na stronę internetową: http://www.mojegotowanie.pl/

Podsumowując: Wszystkie trzy gazety, są  inspirujące w życiu i w kuchni. Gorąco zachęcam do zapoznania się z nimi. Jedynym minusem, że nie w każdym kiosku można dostać wszystkie, ale już coraz częściej występują. Ja przeważnie zaopatruję się w nie w Empiku.

A Wy znacie je? Czytacie? A może polecicie mi jeszcze inne lepsze czasopisma o tematyce kulinarnej, skąd czerpiecie pomysły ?

Ewel:  Z tych 3 preferuję KUCHNIE, wiele ciekawostek kulinarnych z całego świata. Jednak najbardziej  lubię konsumować już potrawy przygotowane przez Milkę i wtedy obojętnie mi z której gazety jest przepis :)

Wielka Noc

Pragniemy wszystkim Naszym Czytelnikom złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkiej Nocy! Radosnych,pogodnych:), spędzonych w gronie rodzinnym,pełnych ciepła i miłości.(E&M)

Dodatkowo wierszyk:

Z dala słychać trzask gałęzi,
to zajączek przez las pędzi.
Chociaż Wielka jest sobota,
ciężka czeka go robota.

Z hukiem wpada do kurnika,
bierze jajka, szybko znika,
w drodze wszystkie je maluje,
z trudem tempo utrzymuje.

Z pisankami zdążyć musi
zanim z Rezurekcji wrócisz.
Potem trochę chłop odpocznie,
w ciepłym gniazdku sobie spocznie.

Miejsca długo nie zagrzeje,
coś mu się na głowę leje.
Głośno śmieje się baranek:
To już Lany Poniedziałek!

 Tradycyjnie u Nas koszyczek już poświęcony, w domu roznosi się zapach wielkanocnej baby,mazurków i innych pyszności. Już nie możemy się doczekać jutrzejszego Świątecznego Śniadania.
A to Nasza Święconka:)

Przedstawiamy Wam jeszcze kilka Świątecznych inspiracji:

 Ewel&Milka: A czy u Was już wszystko gotowe i też już pachnie Świętami?

KKK-Kulinarnie:)

Mimo,że za oknem pogoda jak na Święta nie Wielkiej Nocy a raczej Boże Narodzenie czas na świąteczne przygotowania.
Dziś zabrałam się za robienie muffin.

Muffiny  jedne z moich ulubionych łakoci zarówno pod względem pieczenia jak i jedzenia.Może nie koniecznie wybierane jako świąteczny przysmak, ale na pewno będą wspaniale się prezentować na świątecznym stole. Ich zaletą  jest możliwość przygotowania  na wiele sposobów. Dostępne są też w wielu piekarniach, jednak pamiętajmy, że najlepsze to te które sami przygotujemy!

Muffiny czekoladowe.

Składniki:

Suche:

• 500g mąki
• 4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 250 g cukru
• 100 g cukru brązowego (trzcinowego)
• 1 łyżeczka sody
• 4 łyżki kakao
• 200 g groszków czekoladowych 
• tabliczka gorzkiej czekolady

Mokre:

• 500 ml mleka
• 200 g rozpuszczonego masła
• 2 łyżki aromatu waniliowego  (śmietankowego)
• 2 jajka

Jak to robimy:
Włączyć piekarnik na 200 stopni. Przygotować papierowe foremki, którymi wykładamy blachy (PAMIĘTAJMY, że spokojnie możemy układać papierowe foremki na płaskiej blasze, jednak w formach przeznaczonych do wypieków babeczek przyjmą one ładniejsze, wyższe kształty i  nie rozleją  się czego efektem będą płaskie ciasteczka).

 

Szykujemy wszystkie składniki i odmierzamy właściwe proporcje.

 W osobnych miskach mieszamy suche i mokre składniki.

 Masło musimy roztopić.Do niego dodajemy mokre składniki. Wszystko dokładnie mieszamy tak aby miało jednolitą konsystencję.

Suche składniki wsypujemy do większego pojemnika( miski) i dokładnie mieszamy.

Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy na gładką jednolitą masę. 

Wkładamy ciasto do wysokości 3/4 foremki i pieczemy przez 20-25 minut w 200 stopniach. 

Po upieczeniu aby być w 100% pewnym, że nasze "murzynki" są  upieczone, sprawdzamy wykałaczką, wkuwając w jedną babeczkę. Jeśli na patyczku nie pozostał ślad po masie to możemy spokojnie je wyjmować z piekarnika i studzić na kratce. Kiedy trochę ostygną, aby jeszcze je upiększyć polać możemy je białą polewą i posypać kolorowymi ozdobami.

Smacznego!

Ewel:  Uwielbiam je, najlepszy dodatek do kawy:).A na naszym stole wielkanocnym będą się ładnie komponować z resztą potraw. Muffiny najlepszym rozwiązaniem dla Łasuchów  takich jak ja:)


A Wy macie jakieś swoje ulubione ciasta , które robicie na Wielkanoc. Może  podzielicie się Swoimi świątecznymi  przepisami?

Gazeciarnia

Szukając wiosennych inspiracji na bloga, przeglądałyśmy najnowsze numery prasy kolorowej. Natrafiłyśmy na nie lada gratkę i od razu chcemy się z Wami tym podzielić:

W najnowszym numerze TWOJEGO STYLU  znajdziecie kupony rabatowe w ramach największej akcji rabatowej w Polsce!!!!

 Weekend okazji już 6-7 kwietnia w całej Polsce. Promocje obejmują ponad 320 marek i 7 000 sklepów. Rabaty na najnowsze wiosenne kolekcje: w modzie, urodzie, wnętrzach i podróżach. A także rabaty do sklepów on- line. 

Wierzcie mi jest w czym wybierać i każdy znajdzie coś dla siebie:) Takiej okazji nie można przegapić!!!

A ponadto  zbliżają się kolejne urodziny pisma GLAMOUR i na tą okazję  gazeta przygotowała  kupony rabatowe- zniżki nawet do 50%  w 2200 sklepach ponad 120 marek  to już 13 kwietnia

Nie pozostaje nam nic innego jak zabierać kupony, ruszać na zakupy i wyszukiwać okazji!!!

EWEL& MILKA:My już mamy kilka kuponów z których na pewno skorzystamy a Wy??

Kulturalnie- Kobieco- Kulinarnie(KKK)

Chcemy Was zachęcić do oglądania i komentowania naszego bloga  cyklem:

Kulturalnie Kobieco Kulinarnie(KKK).

 Będziemy dzielić się z Wami tym co warto obejrzeć,przeczytać, gdzie pójść. To co Kobietki lubią najbardziej: moda,inspiracje, pielęgnacja,itp.A dla smakoszy i fanów dobrej kuchni przepisy z domowej Milkowej kuchni.

 Na dziś: Kulturalnie:)

Któż z nas nie lubi chodzić do teatru?  Chyba nie ma takiej osoby- jeśli jest to  niech się do mnie zgłosi a na pewno ją przekonam i polubi teatr:)
To co robi na mnie największe wrażenie to bliskość aktorów, integracja z publicznością a także pasja ludzi którzy całą swoją osobą wcielają się w role.

Spektakl ,,Kokolobolo czyli opowieść o przypadkach Ślepego Maksa i Szai Magnata" obejrzałam w Teatrze Nowym w Łodzi w reżyserii Jacka Głomba.

Krótki opis i obsadę możecie znaleźć tutaj:

http: //www.nowy.pl/spektakle/kokolobolo-czyli-opowiesc-o-przypadkach-slepego-maksa-i-szai-magnata,138/

Moje wrażenia:

Polecam bo jak dla mnie wyśmienita gra aktorska,teksty w pierwszej części humorystyczne, momentami można się uśmiać do łez. Przenosimy się w czasy wielokulturowej Łodzi sprzed II wojny światowej co jest niezwykle intrygujące. Połączenie rozrywki z rozprawą z historią, humoru z nostalgią i zadumą.Przedstawienie odgrywane jest nie na scenie, ale jakby w głębi teatru co jeszcze bardziej zbliża świat teatru z widzami.(Ewel) 

Ciekawe jakie będą Wasze wrażenia po obejrzeniu tego spektaklu?

MILKA: Jak pech to pech, mimo posiadania biletu nie mogłam Wam towarzyszyć i nie udało mi się jeszcze go obejrzeć, ale przy najbliższej nadarzającej się okazji wybiorę się na niego. Wtedy na pewno  uda mi się go ocenić:)

Czas start!

Z Nowym Rokiem nowe postanowienia:)
Zmotywowałyśmy się i wreszcie zaczynamy.

Na początku pragniemy powitać wszystkie osoby, które będą z nami cały czas oraz te, które zawitają tu tylko na chwile.

Czas przejść do rzeczy!

Jesteśmy siostrami, choć podobne jednak nie tak do końca. Dzieli nas 6 lat różnicy. 

Milena(młodsza-MILKA)obecnie maturzystka,miejmy nadzieje niedługo studentka, która uwielbia zakładać wysokie szpilki oraz  eksperymentować z gotowaniem. W wolnych chwilach wskakuje w wygodne adidasy i  z Nikiforem(aparatem) pragnie zatrzymać uciekające chwile  naciskając spust migawki. Kiedy dysponuje większa ilością wolnego czasu, pragnie go aktywnie spędzić na basenie lub jeżdżąc konno.

Ewelina(starsza-EWEL) mgr fizjoterapii, obecnie dokształcająca się w kierunku logopedii.Pasjonatka dobrej muzyki, śpiewa tam gdzie tylko może. Zawsze w szafie znajdzie miejsce na nowy komplet butów, torebek i szaliczków. Wierna fanka PGE Skra Bełchatów. Koneserka dobrego jedzonka przygotowanego przez Milkę oraz zrobionego w dobrej knajpce.Nie umie usiedzieć na miejscu- podróże małe i duże nie są jej obce, gdyż często 'żyje na walizkach' zwiedzając najbardziej rozmaite zakątki województwa, kraju i świata.Gdy tylko znajduje odrobinę czasu wolnego uwielbia czytać.

To co nas łączy to pasja do jazdy na nartach. Uwielbiamy robić zakupy, wyłapywać fajne okazje, poszukiwać dobrego jedzenia i fajnych miejsc gdzie warto spędzić wolny czas. Zawsze znajdziemy chwilkę na napicie się dobrej kawy.

O czym będzie blog?

Chcemy pokazać, że marzenia się spełniają i tak naprawdę nie trzeba wiele. Nie zabraknie inspiracji,pomysłów gastronomicznych, porad oraz ciekawych miejsc gdzie warto zatrzymać się na chwilę, gdzie można pojechać. Pewnie rozwinie się też wiele wątków w trakcie pisania. Postaramy się zademonstrować jak wygląda świat z perspektywy dwóch różniących się od siebie sióstr. Serdecznie zapraszamy do czytania, śledzenia i komentowania naszego bloga, a sami przekonacie się o czym tak naprawdę będzie.(E&M)